Dzięki szybkiej interwencji mieszkańców bloku przy ulicy Inwalidów Wojennych na Osiedlu Stałym nie doszło do tragedii. Mieszkańcy wyczuli na klatce schodowej ulatniający się gaz.
Przyczyny są szokujące. W mieszkaniu na trzecim piętrze, do którego weszli mieszkańcy przed przyjazdem straży pożarnej, zastali związaną kobietę, a z butli ulatniał się gaz.
Z ustalenia obecnych na miejscu policjantów wiadomo, że gaz odkręcił współlokator kobiety, który uciekł z miejsca. Policja rozpoczęła jego poszukiwania.
Z relacji sąsiadów i pokrzywdzonej kobiety, która była w mieszkaniu, wynika, że miała ona skrępowane ręce. Nie zostało to jednak potwierdzone przez interweniujące służby, które weszły do mieszkania.
W akcji wzięły udział 4 zastępy straży pożarnej, łącznie 10 strażaków. Straż, po ewakuowaniu mieszkańców z bloku, odłączyła zasilanie prądu elektrycznego, aby nie doszło do zapłonu. Zagrożone mieszkania oraz pozostałe pomieszczenia zostały także sprawdzone miernikiem wielogazowym na obecność gazu.
Poszkodowanej kobiecie pierwszej pomocy udzielili ratownicy medyczni. Policja ustala miejsce pobytu mężczyzny, który odkręcił gaz.
źródło: www.jaw.pl
