W ubiegłym roku na dobrze nam znanym, bo monitorowanym od 2010 roku stanowisku olbrzymich barszczy wykonano pewne działanie mające położyć kres jego istnieniu Wszystko wskazuje na to, że sukcesu nie będzie! W ubiegłym roku przeoczono siewki, które dziś rosną w siłę. Inne w ilości kilkunastu osobników pojawiły się w zaroślach i na trawniku od strony ulicy.
Jeśli teraz nie podejmie się konkretnych działań, najpóźniej za cztery lata rośliny osiągną dojrzałość i wyrosną na ponad dwa metry.
Teraz problem można lekceważyć, potem nie da się go przeoczyć, a jeśli to się stanie lokata nasion w „banku ziemskim” zostanie odnowiona.
źródło:www.jaw.pl