AKTUALNOŚCI

Śmiertelny wypadek w Mysłowicach. Nie żyje 25-latek

Samochód 25-latka dachował. Niestety mężczyzny nie udało się uratować, zginął na miejscu. Na miejsce wypadku przyjechała policja, straż pożarna, a także pogotowie ratunkowe. Gdy służby dotarły na miejsce, w samochodzie znaleziono zakleszczonego mężczyznę. Nie mógł sam opuścić pojazdu, uwolnić go zdołali dopiero strażacy. Mimo starań, 25-latka nie udało się uratować. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon. Nie wiadomo jeszcze jak doszło do tego tragicznego wypadku. Nad wyjaśnianiem okoliczności i szczegółów pracuje teraz policja. Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego, do wypadku doszło dzisiaj (27 grudnia) około 2:00, przy ulicy Mikołowskiej w Mysłowicach. Służby informację o zdarzeniu otrzymały o 2:13. Służby pracowały na miejscu do 5:30. Teraz w miejscu wypadku nie ma już żadnych utrudnień.

źródło:http://slask.eska.pl