AKTUALNOŚCI

Zadbajmy o kominy

We wtorek rudzka straż wyjeżdżała aż 2 razy do palącej się w kominie sadzy. Strażacy apelują – czyśćmy kominy, palmy odpowiednim paliwem!

W dniu wczorajszym straż pożarna w Rudzie Śląskiej odnotowała 2 interwencje związane z zapłonem sadzy w kominie. Jedno miało miejsce w rejonie ul. Plebiscytowej. Na szczęście nikt w wyniku zdarzenia nie ucierpiał. Jak mówi rzecznik strażaków, takie zdarzenia w sezonie grzewczym są dosyć częste, jednak absolutnie nie wolno ich bagatelizować. Mogą mieć bardzo poważne skutki.

U nas to zjawisko w zimie jest jeszcze niestety dosyć powszechne. Nie możemy podchodzić do tego tematu pochopnie. Pożar sadzy w kominie nie zawsze musi skończyć się tylko krótką interwencją. Może nieść poważne konsekwencje. Paląca się w wysokiej temperaturze sadza może spowodować pęknięcia i nieszczelności przewodu kominowego. W wyniku wysokiej temperatury i ognia wydobywającego się ze szczelin komina może dojść do zapłonu materiałów okalających przewód kominowy. Gdy komin jest spękany bądź nieszczelny, do mieszkań może wedrzeć się dym i dwutlenek węgla. – tłumaczy Klaudiusz Cop, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Rudzie Śląskiej.

Ważne jest regularne dokonywanie sprawdzenia szczelności i drożności komina oraz czyszczenia przewodów z sadzy. Gdy jesteśmy właścicielem budynku, to nasz obowiązek. Gdy mieszkamy np. w wielorodzinnej spółdzielczej kamienicy, odpowiedzialny jest za to zarządca nieruchomości. Po stronie mieszkańców jednak zawsze leży dbanie o to, czym palimy w piecach. Śmieci, mokre drewno – to przyczynia się do osadzania cząsteczek sadzy w przewodach.

Jak rozpoznać pożar sadzy? Zapaleniu się sadzy w kominie towarzyszy bardzo głośny szum spowodowany trwającą gwałtowną reakcją spalania. Gdy tylko zauważymy takie zdarzenie, poinformujmy straż pożarną.

źródło:https://rudaslaska.com.pl